Wczoraj miałam ostatnie zajęcia. Nie wierzę że tak szybko to przeleciało... Mam egzaminy 14, 24, 28 i 1 lipca, czyli cały czerwiec z książką na kolanach... Jeszcze ciężko mi się zdobyć na jakieś refleksje, więc napiszę później. Idę na targ, kupić jakieś warzywa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz